Orszak Trzech Króli

Spis treści

Orszak Trzech Króli odbył się po raz pierwszy (...)

Orszak Trzech Króli odbył się po raz pierwszy w Warszawie 4 stycznia 2009 roku – w niedzielę poprzedzającą Święto Trzech Króli, ponieważ 6 stycznia nie był wtedy jeszcze dniem wolnym od pracy.

W samo południe, na Placu Zamkowym, mieszkańcy stolicy oraz turyści mogli podziwiać ustawione w szyku, barwne Orszaki Trzech Króli – czerwony idący za Królem Europejskim, niebieski podążający za Królem Afrykańskim, zielony towarzyszący Królowi Azjatyckiemu. W role rycerzy i wojowników wcieliło się 250 uczniów warszawskiej Szkoły Żagle.

Pierwszy Orszak Trzech Króli zgromadził 5 000 widzów. Po odmówieniu modlitwy Anioł Pański pod przewodnictwem arcybiskupa Kazimierza Nycza, Orszak wyruszył spod Kolumny Zygmunta, podążając za Trzema Królami na wierzchowcach – koniach i wielbłądach – oraz ich wiernymi orszakami, aby odwiedzić w stajence Świętą Rodzinę i złożyć drogocenne dary Dzieciątku Jezus. Minęli Zamek Królewski i ulicami Starówki udali się na Rynek Nowego Miasta.

Podczas wędrówki oglądali zaaranżowane  jasełkowe sceny, takie jak Walka Diabłów z Aniołami, Dwór Heroda z okrutnym królem i złą Herodiadą. Atrakcję stanowiło również stado owieczek, idące wraz z Orszakiem.

Od początku istotnym elementem Orszaku było wspólne śpiewanie kolęd. Orszak wyruszył przy dźwiękach góralskiej muzyki wykonywanej przez Zespół Regionalny Istebna z Beskidu  Śląskiego. Po dotarciu do celu – stajenki usytuowanej na Rynku Nowego Miasta, pokłonieniu się Dzieciątku i złożeniu darów przez Trzech Króli, odbył się koncert kolęd, podczas którego do wspólnego (i głośnego!) śpiewania, zachęcano wszystkich widzów. Do śpiewu warszawiaków zagrzewał ponownie zespół z Istebnej.

Podczas Orszaku Trzech Króli w 2009 roku Fundacja Świętego Mikołaja prowadziła kwestę na rzecz rodzinnych domów dziecka. Centrum Myśli Jana Pawła II wspomogło organizatorów pierwszego stołecznego Orszaku w logistyce całego przedsięwzięcia.

Wiele elementów, które pojawiły się na pierwszym Orszaku Trzech Króli – kolorowe, łopoczące na wietrze sztandary, śpiewniki z kolędami, papierowe korony rozdawane przez organizatorów i chętnie wkładane na głowę przez widzów, okazały się jego stałymi, nieodzownymi wręcz elementami. Trudno byłoby wyobrazić sobie bez nich kolejne edycje Orszaku, organizowane z powodzeniem tak w Polsce, jak i na świecie.

Pierwsza edycja Orszaku zebrała wiele przychylnych głosów, tak wśród zwykłych mieszkańców, jak i w mediach. O Orszaku można było przeczytać we wszystkich poniedziałkowych wydaniach stołecznej prasy.

Dziennikarka “Życia Warszawy”, Monika Górecka-Czuryłło podsumowywała: “Przybieżeli do Betlejem… W żłobie leży, któż pobieży… Wyglądało tak, jakby połowa warszawiaków ‘bieżała’ w niedzielne południe, w Orszaku Trzech Króli, do stajenki ustawionej na zaśnieżonym, nowomiejskim rynku. (…) Było więc jak 2 tys. lat temu, gdy Chrystus się rodził. Bo jak powiedział o pomyśle Orszaku Trzech Króli arcybiskup Kazimierz Nycz, był on przede wszystkim dla tych, którzy ciągle jeszcze szukają Betlejem.”

Arcybiskup Kazimierz Nycz mówił 4 stycznia 2009 roku: “Miejmy nadzieję, że 6 stycznia stanie się dniem wolnym od pracy i uliczne jasełka będą mogły odbywać się w Święto Trzech Króli“. Szczęśliwie, i bardzo prawdopodobne, że również za sprawą stołecznego Orszaku, Święto Objawienia Pańskiego jest od 2011 roku dniem wolnym od pracy.

Tak było w Warszawie w 2009 roku:

Galeria zdjęć

Patroni Orszaku Trzech Króli

Partnerzy Strategiczni Orszaku Trzech Króli